Policjanci ustalili, że mężczyźni kupili metanol w jednej z miejscowych melin. Sprzedała go starsza kobieta, od lat trudniąca się handlem alkoholem. Kobieta została zatrzymana przez policję. Funkcjonariusze sprawdzają teraz, skąd miała truciznę. Nie wyklucza się, że toksyczny alkohol przywieźli do Polski obywatele Wspólnoty Niepodległych Państw. Zmarły to 19-letni Ariel G. Trójka jego kolegów to mężczyźni w wieku 17-22 lat. Wszyscy byli mieszkańcami miejscowości Klępicz koło Chojny. Zdaniem lekarzy ich życiu nie zagraża na razie niebezpieczeństwo, jednak metanol jest trucizną, którego działanie rozkłada się w czasie. Więcej na temat stanu ich zdrowia będzie można powiedzieć za kilka dni - mówią lekarze. Przypomnijmy: kilka tygodni temu w Szczecinie alkoholem metylowym zatruło się dwóch nastolatków. Na szczęście obaj przeżyli. Jak ustaliła policja, metanol kupili na jednym z targowisk. Metanol jest silną trucizną. Wypicie już kilkunastu gramów może spowodować ślepotę lub nawet śmierć.