W pożarze zginął 55-letni pracownik wysypiska. Trwa ustalanie personaliów drugiej ofiary. Jak powiedziała Zwiech, pogorzelisko i zwęglone ciała mężczyzn znalazł rano w sobotę mieszkaniec Dębna, który o tym fakcie powiadomił policję. Policja przypuszcza, że źródłem pożaru był prowizorycznie skonstruowany piecyk.