Nie po raz pierwszy dobrze układa się Jurczykowi współpraca z SLD. W poprzedniej jego kadencji większość zarządu miasta stanowili działacze SLD-owscy. Teraz radni Sojuszu podobnie jak inni mówią o odwołaniu Jurczyka, ale głosowali przeciw przyspieszonemu referendum w w tej sprawie. - Chcemy, by społeczeństwo zostało bardzo dobrze poinformowane, dlaczego chcemy odwołać pana prezydenta - przekonuje radny Grzegorz Napieralski. Inicjator odwołania Jurczyka, Arkadiusz Litwiński, zapowiedział, że radni, którzy głosowali przeciw referendum, będą bacznie obserwowani: - Jeśli się okaże, że ktoś, kto zagłosował za prezydentem Marianem Jurczykiem w dziwny sposób uzyskuje jakąś nadzwyczajną korzyść, czasem materialną to wtedy POPiS złoży doniesienie do prokuratury - zapowiada.