- Chciałem ogromnie przeprosić moich wyborców za to co się stało, za mój wygląd, i wyrazić wyrazy głębokiego ubolewania - powiedział senator na konferencji prasowej. Jednocześnie przekonywał, że "to nie alkohol, to zapalenie korzonków". - Miałem duże przeziębienie, wysokie nadciśnienie - przekonywał. Ale jeśli tak, to dlaczego przepraszał? Posłuchaj relacji reportera RMF, Piotra Lichoty: Władze SdPl -u zakazały senatorowi Zychowiczowi pełnienia funkcji partyjnych przez rok.