Bakterie znaleziono w mięsie wołowo-wieprzowym, które było sprzedawane w paczkach i z którego robiono białą kiełbasę. Drobnoustroje wykryto podczas rutynowej kontroli, przeprowadzonej przez powiatowego lekarza weterynarii: "Natychmiast wysłałem swoją lekarkę na wizję lokalną. Dostarczyła ode mnie decyzję o wstrzymaniu produkcji mięsa mielonego i kiełbasy białej". Ludzie są oburzeni: "Tak nie może być, przecież zatrułoby się pół miasta. Rozumiem, że można znaleźć salmonellę w budkach z hamburgerami, ale tutaj - jestem zdziwiona". Rzeczniczka Carrefoura najpierw powiedziała reporterowi RMF, że nie może skontaktować się ze szczecińskim oddziałem, potem zapewniała, że przygotowuje komunikat, później po prostu nie odbierała telefonu.