Pomnik stanął w miejscu, gdzie 40 lat temu padły strzały do protestujących. Pod monumentem przedstawiciele władz miasta i województwa, delegacje zakładów pracy i związkowcy złożą kwiaty i zapalą znicze. Z pl. Solidarności uczestnicy uroczystości udadzą się pod bramę główną stoczni szczecińskiej, gdzie spodziewany jest prezydent Bronisław Komorowski. Tam też metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga poprowadzi modlitwę Anioł Pański. Pod tablicą złożone zostaną kwiaty i wieńce. Po uroczystości prezydent wręczy w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim odznaczenia państwowe, honorując uczestników szczecińskich wydarzeń grudniowych. Oprócz oficjalnych uroczystości rocznica Grudnia '70 w Szczecinie to także rekonstrukcja historyczna zamieszek na szczecińskich ulicach, otwarcie wystaw nt. grudniowego buntu. Piątkowe obchody zakończy wieczorna msza w szczecińskiej katedrze. 17 grudnia 1970 roku po ogłoszeniu przez ówczesne władze państwowe podwyżek cen żywności, w ówczesnej Stoczni im. Adolfa Warskiego zaczął się strajk. Stoczniowcy, do których dołączali pracownicy innych zakładów oraz mieszkańcy Szczecina, wyszli na ulice. Przeszli pod gmach Komitetu Wojewódzkiego PZPR, chcąc rozmawiać z przedstawicielami KW. Ponieważ nie spełniono ich postulatu, manifestanci podpalili gmach. W odpowiedzi milicja i wojsko zaczęły strzelać w kierunku tłumu. Zginęło wówczas 16 osób, ponad 100 zostało rannych.