Do tragedii doszło w czwartek w małej miejscowości niedaleko Gryfic (woj. zachodniopomorskie) - informuje stacja TVN24. Dokładne okoliczności, w jakich doszło do wypadku, nie są jeszcze znane; wyjaśniają je policjanci. Wiadomo już jednak, że rodzice dziecka byli trzeźwi. - Ustalamy, jak doszło do wypadku, dlaczego dziecko wpadło do stawu i gdzie były osoby, które opiekowały się tym dzieckiem - informuje w rozmowie ze stacją TVN24 rzecznik policji w Szczecinie podkom. Przemysław Kimon. Postępowanie w sprawie tragedii dziecka cały czas.