- W tym roku wyliczyliśmy potrzeby finansowe na organizację robót publicznych na 250 tysięcy złotych. Środki będą pochodziły z budżetu miasta oraz Powiatowego Urzędu Pracy. Organizacją prac przy sprzątaniu miasta, malowaniu ogrodzeń drogowych, likwidacji dzikich wysypisk, utrzymaniu zieleni i innych drobnych prac interwencyjnych zajmie się firma wyłoniona w przetargu ogłoszonym wkrótce przez Zarząd Dróg Miejskich - mówi Mirosław Mikietyński, prezydent Koszalina. Prace interwencyjne w skali roku pozwalają miastu uporać się z wieloma drobnymi zadaniami porządkowymi. Pomagają w likwidacji nielegalnych wysypisk śmieci, doprowadzeniu do porządku parkingów, ścieżek rowerowych, zaniedbanych chodników. Organizacja prac publicznych przynosi więc obopólne korzyści: kilkudziesięciu mieszkańców kierowanych do prac przez Powiatowy Urząd Pracy na okres minimum 6 miesięcy znajduje zatrudnienie, miasto poprawia swoją estetykę. Obecnie Zarząd Dróg Miejskich w Koszalinie rozpisze przetarg, który wyłoni organizatora robót publicznych. Roboty publiczne potrwają do końca 2008 roku. Służby miejskie, a i sami mieszkańcy Koszalina potwierdzają skuteczność dotychczasowych prac porządkowych, organizowanych w poprzednich latach. Dzięki nim zlikwidowano wiele wysypisk, wysprzątano tereny zielone wokół ogrodów działkowych, przydrożnych rowów i skarp. Wymalowano wiele barierek ochronnych w pasach drogowych koszalińskich ulic. Informacja pochodzi z oficjalnej strony UM Koszalin.