Mężczyzna był doświadczonym pilotem. Jak dowiedziała się od niemieckiej policji reporterka RMF FM, pilot prawdopodobnie zasłabł. Sportowy samolot udało się zlokalizować dopiero wczoraj po południu. Znaleziono go po niemieckiej stronie, na wysokości miejscowości Garz. Awionetka leżała na dnie, na głębokości około 3 metrów. Stronie niemieckiej w poszukiwaniach pomagał statek polskiej służby poszukiwania i ratownictwa, nasza straż graniczna oraz śmigłowiec polskiej Marynarki Wojennej. W sobotę samolot wystartował z lotniska Zirchow na wyspie Uznam i bardzo szybko zniknął z radarów. Aneta Łuczkowska CZYTAJ TAKŻE NA RMF24.PL