Pracownica ZBiLK-u zajmowała się rozliczeniami czynszów. Wpłacane przez najemców środki trafiały bezpośrednio do jej kieszeni. Sprawa wyszła na jaw podczas audytu. Kobieta została już dyscyplinarnie zwolniona. To nie pierwszy taki przypadek w szczecińskiej lokalówce. Dwa miesiące temu prokuratura wszczęła śledztwo przeciwko pracownicy która ukradła kilkadziesiąt tysięcy złotych. Aneta Łuczkowska