Prokurator okręgowy z Koszalina szykuje wniosek do prokuratora generalnego. Tylko on może uchylić decyzję o umorzeniu postępowania i nakazać przyjrzeć się sprawie jeszcze raz. W przygotowaniu jest już uzasadnienie wniosku. Prokurator okręgowy uznał, że śledczy z Kołobrzegu niesłusznie doszli do wniosku, iż zatrzymany pedofil nie zrobił nic złego. Przypomnijmy, że aresztowany mężczyzna oferował seks nieletniej dziewczynie za pomocą komunikatora. Nie wiedział, że to prowokacja. Wpadł, gdy zjawił się w umówionym miejscu z winem i paczką prezerwatyw. Aneta Łuczkowska