Starą kryptę odkryto przez przypadek podczas prac porządkowych na nekropolii. Pod przejeżdżającą koparką zapadła się ziemia, a spod niej wyłoniły się fragmenty cegieł i konstrukcja przypominająca piwnicę. Prace przy głównej alejce cmentarza przerwano, wezwano konserwatora zabytków. Ten już obejrzał znalezisko. Ocenił, że to pozostałości krypty grobowej z połowy XIX wieku. Z jakiegoś powodu rozebrano nadziemną część budowli, zostały tylko ceglane sklepienia pod poziomem gruntu. Teren zbadają teraz archeolodzy. Sprawdzą, czy w krypcie nie kryją się ludzkie szczątki i związane z nimi przedmioty. Aneta Łuczkowska