Zgłoszenie o nieprzytomnej kobiecie strażacy odebrali przed godziną 20. Od razu udali się na miejsce zdarzenia.Jak się okazało, kobieta zaczadziła się w trakcie kąpieli. - W łazience znajdował się piecyk gazowy, z którego wydobywał się tlenek węgla - powiedział Arkadiusz Skrzypczak ze straży pożarnej. Mimo podjętej próby reanimacji, początkowo przez strażaków, a potem przez ratowników medycznych, kobiety nie udało się uratować.W mieszkaniu znajdował się jeszcze syn kobiety. To on powiadomił służby o nieprzytomnej matce. Mężczyzna będzie przebadany, ponieważ tlenek węgla rozprzestrzeniał się po całym mieszkaniu.