O wyłączenie jawności wnioskował zarówno obrońca oskarżonego księdza jak i pokrzywdzony mężczyzna. Z informacji przekazanych wcześniej przez prokuraturę wynika, że w akcie oskarżenia księdzu przedstawiono dwa zarzuty. Jeden dotyczył piętnastokrotnego doprowadzenia w latach 2000 - 2001 dwunastoletniego chłopca do poddania się czynnościom seksualnym, drugi dokonania jeden raz takiego samego czynu w 1999 r. wobec 14-latka. Ksiądz nie przyznał się w śledztwie do winy. W procesie odpowiada z wolnej stopy. Na początkowym etapie postępowania duchowny był aresztowany. Potem zamieniono mu ten środek na dozór policji i poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. zł. Księdzu za molestowanie nieletnich grozi do 10 lat więzienia, gdyż proces ma się toczyć w oparciu o Kodeks karny z 1997 r. W obecnie obowiązujących przepisach maksymalna kara za pedofilię jest wyższa i wynosi 12 lat. Ksiądz R. buł proboszczem w Kołobrzegu był w latach 1998 - 2008. Odwołano go z tej funkcji z powodu podejrzenia naruszenia zasad celibatu przez kontakty seksualne z dorosłym mężczyzną. Ksiądz został suspendowany przez biskupa, co oznacza, że jest zawieszony w pełnieniu obowiązków kapłana.