Do incydentu doszło dziś rano w gmachu przy ul. Kaszubskiej. Policjantów, stojących przy bramce wejściowej do sądu, poinformowała osoba, która chciała skorzystać z toalety i zauważyła wiszącego w pomieszczeniu mężczyznę - relacjonuje Radio Szczecin. Niedoszły samobójca trafił na oddział intensywnej terapii w szpitalu na Pomorzanach. Sąd podczas rozprawy apelacyjnej skazał go na 8 miesięcy aresztu. Pies, którego mężczyzna skatował wraz z kolegą w listopadzie ubiegłego roku, stracił oko, znalazł się jednak chętny, który przygarnął czworonoga. oprac. emi