W oświadczeniu wysłanym mediom Krzystek napisał m.in., że "niemal 1,3 miliarda złotych straci Zespół Portów Szczecin- Świnoujście w wyniku ograniczenia dofinansowania portowych inwestycji". Zaapelował do zachodniopomorskich parlamentarzystów i lokalnych polityków o działania na rzecz portu. Według Krzystka, zmiany w finansowaniu inwestycji portowych przewiduje projekt uchwały Rady Ministrów "Program wieloletni - Utrzymanie morskich dróg wodnych w rejonie ujścia Odry w latach 2013-2026". Prezydent Szczecina twierdzi, iż decyzja rządu oznacza, że nie zostanie pogłębiony tor wodny Szczecin-Świnoujście, co w efekcie spowoduje upadek szczecińskiego portu. Obecnie tor wodny Szczecin-Świnoujście ma 10,5 m głębokości. Zdaniem portowców, powinien mieć 12,5 m, by mogły do niego wpływać statki o większym zanurzeniu i nośności do 30 tys. ton. Portowcy podkreślają, że tracą ładunki na rzecz innych portów, które są dostosowane do większych statków. "Zaapelowałem do Rady Miasta Szczecin i Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego o przyjęcie stosownego stanowiska oraz podjęcie zdecydowanych działań, w którym radni wyraźnie sprzeciwią się ograniczeniu środków na inwestycje w porcie" - napisał Krzystek. Dodał, że zaprosił na spotkanie członków Zachodniopomorskiego Zespołu Parlamentarnego, by wspólnie opracowali plan działań, który zabezpieczy interes miasta i regionu. "Nie możemy pozwolić na upadek tej branży. To nasza lokalna racja stanu" - zakończył oświadczenie prezydent. W sprawie portu alarmują także zachodniopomorscy parlamentarzyści. Na czwartkowych konferencjach prasowych w Szczecinie propozycje zmian w finansowaniu portowych inwestycji krytykowali działacze PiS i SLD. - To cios, który spada z ręki rządu. Ograniczy to możliwości rozwojowe naszego regionu - mówił m.in. b. szef Sojuszu Grzegorz Napieralski. W rozmowie z PAP prezes portu Jarosław Siergiej powiedział, że otrzymał do zaopiniowania dokument rządowy i rzeczywiście nie ujęto w nim kwestii pogłębienia toru wodnego Szczecin-Świnoujście. Podkreślił, że jako program długofalowy ocenia pozytywnie projekt, oczekuje jednak odpowiedzi, czy ministerstwo odpowiedzialne za gospodarkę morską przewiduje modernizację toru i czy przygotowuje inny dokument, który to potwierdzi i wskaże źródła dofinansowania. - Jeśli tor nie będzie pogłębiony, nasz port stanie w miejscu, gdy inne będą się rozwijać, nasza konkurencyjność drastycznie spadnie - zaznaczył. Jak poinformował rzecznik Ministerstwa Transportu, obecnie rozpoczęły się "wstępne prace nad koncepcją Programu Wieloletniego na lata 2013-2026 pn. "Utrzymanie morskich dróg wodnych w rejonie ujścia Odry w latach 2013 - 2026"; projekt zostanie przedłożony do akceptacji kierownictwa resortu, a dopiero po otrzymaniu zgody na dalsze procedowanie, projekt zostanie poddany konsultacjom społecznym". Podkreślił przy tym, że ostateczny zakres zadań przewidzianych do realizacji w ramach projektu ustalony zostanie po zakończeniu wszystkich wymaganych procedur, w tym konsultacji społecznych.