Pożar wybuchł w sklepie po północy. Osoba poszkodowana to jego pracownik. Policja wyjaśnia, co mężczyzna robił w sklepie w środku nocy i czy na pewno był tam sam. Poparzony mężczyzna trafił do szpitala. Jak się dowiedział reporter radia RMF FM, jego życiu nic nie zagraża. Władze gminy Chojna organizują teraz tymczasowe mieszkania dla 17 osób, które przed pożarem uciekły z domu. Ich mieszkania były położone nad sklepem. Spłonęły niemal doszczętnie.