Policja wie już, że kierowca to mieszkaniec Skoczowa. Ma być przesłuchany najszybciej, jak to możliwe - na razie w charakterze świadka. Do wypadku doszło na osiedlowej ulicy, 9-latek jeździł tam na rowerze. Na razie nie wiadomo z całą pewnością, kto zawinił. Dlatego szukamy też ewentualnych świadków - mówi Rafał Domagała z policji w Cieszynie. Bezsporne jest jednak, że po potrąceniu dziecka kierowca odjechał. Od matki chłopca policjanci usłyszeli też, że kierowca dostawczego samochodu miał jej powiedzieć: Skontaktuję się później. Teraz muszę jechać do pracy. Kobieta nie czekała na przyjazd karetki i sama zawiozła dziecko do szpitala. Marcin Buczek