Portowcy jednak szybko wykorzystali błąd bramkarza i wyrównali wynik 1:1 strzałem Josefa Petrika. W kolejnych minutach piłkarze Kotwicy trzymali piłkę w grze, a sytuacja poprawiała się z każdą minutą na korzyść dla Kotwicy. Do 70 minuty meczu było już 4:1 dla zespołu z Kołobrzegu, później zaczęła się walka z Pogonią, która wzięła się ostro do roboty. W 75 minucie wynik spotkania kształtował się na 3:4 po bramkach Krzysztofa Przytuły i Piotra Dziobaka, lecz gdy 5 gola dla Walecznych Serc zdobył Jarosław Urbańczyk wszyscy byli pewni, co do wygranej Kotwicy. W doliczonym czasie Pogoń zdobyła kolejnego gola oraz doprowadziła do remisu 5:5. Czekała nas dogrywka, którą i tak ostatecznie wygrała Pogoń, awansując do I rundy Remes Pucharu Polski. Aleksandra Jeż