Zarzuty wręczania korzyści majątkowej lekarzowi usłyszało natomiast 19 osób. Zebrane przez policjantów z KWP w Szczecinie dowody potwierdziły, że 59-letni lekarz przyjmował łapówki co najmniej przez ostatnie kilka miesięcy. Kwoty były różne i zależne od konkretnego przypadku, najczęściej jednak było to od 50 do 400 złotych. Zdarzało się również, że lekarz za pieniądze wystawiał zwolnienia lekarskie. Powołując się też na wpływy wśród członków komisji lekarskiej, obiecywał pacjentom pozytywne rozstrzygnięcia ich spraw. W tym celu żądał dobrego alkoholu, który miał przekazywać decydentom. Lekarz został aresztowany, lecz zwolniono go z aresztu za poręczeniem majątkowym. Grozi mu do 10 lat więzienia. Osobom, które wręczały lekarzowi łapówki grozi do dwóch lat więzienia.