Sprawę przejęły policja i prokuratura. Jak poinformowała rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie Agata Suchta w trakcie zorganizowanego polowania zbiorowego dwóch myśliwych nieumyślnie odstrzeliło dwa dorosłe wilki o wadze ok. 35 kg. Suchta podkreśliła, że przed rozpoczęciem polowania, zgodnie z obowiązującym prawem i˙procedurą, myśliwi zostali poinformowani o warunkach bezpieczeństwa na polowaniu oraz o gatunkach i liczbie zwierzyny przeznaczonej do odstrzału. Dodatkowo myśliwym została przekazana informacja o zakazie polowania na gatunki chronione - w szczególności na wilki, które były widywane na terenie tego obwodu łowieckiego. Nadleśniczy niezwłocznie po otrzymaniu informacji o zastrzeleniu wilków powiadomił Straż Leśną w Głusku, Państwową Straż Łowiecką w Drawsku Pomorskim oraz Komendę Powiatową Policji w Choszcznie. Po zdarzeniu myśliwi powiedzieli, że pomylili wilki z jenotem, ponieważ w ich kraju wilk nie występuje. Jak powiedział rzecznik choszczeńskiej policji Jakub Zaręba, myśliwi usłyszeli już zarzuty spowodowania istotnej szkody w przyrodzie, za co grozi im do dwóch lat więzienia. Wobec mężczyzn zastosowano poręczenia majątkowe w wysokości 8 tys. zł. Rzeczniczka RDOŚ poinformowała, że w przyszłym roku ma ruszyć rusza monitoring wilka w woj. zachodniopomorskim, który pozwoli m.in. ustalić ich dokładną liczbę. Monitoring będzie organizowany przez RDOŚ, regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych, organizacje pozarządowe oraz Polski Związek Łowiecki.