- Wstępne prognozy dotyczące pogorszenia pogody w zachodniej Polsce były jednak nieco przesadzone - uspokaja wojewoda zachodniopomorski: "Gdyby były potrzeby z zewnątrz, to będziemy ściągać. Z grubsza są określone kierunki, z których możemy taką pomoc uzyskiwać i na takim poziomie my to możemy przygotować. Logistyka jest zapewniona". Synoptycy przewidywali, że wskutek zbliżających się opadów na metr kwadratowy ziemi może spaść nawet 50 litrów wody. W czasie burz miałby wiać bardzo silny wiatr, dochodzący nawet do 22 m/s. Służby porządkowe są przygotowane na ewentualną powódź. Z Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody rozesłano do mediów specjalny komunikat - straż pożarna, policja i wojsko są w pełnym pogotowiu. Pracownicy Centrum apelują, by zabezpieczyć piwnice domów przed zalaniem. W czasie nawałnicy ludzie nie powinni opuszczać swoich mieszkań, a w razie potrzeby wszyscy mają bezwzględnie podporządkować się poleceniom wydawanym przez służby porządkowe.