Uroczystość była jednym z punktów obywającego się na uczelni trzydniowego międzynarodowego IV Sympozjum Nauki i Technologii opartej na Próżni, w którym uczestniczy prawie 100 naukowców z 15 krajów. Pierwszy dzień obrad poświęcono analizie naukowego dorobku Rudolfa Clausiusa - wybitnego XIX-wiecznego niemieckiego fizyka, który w 1822 roku urodził się w Koszalinie. W mieście tym mieszkał do 16. roku życia. Potem przeniósł się do Szczecina. Później mieszkał w Berlinie i Bonn, gdzie zmarł w 1888 r. W 1850 r. Clausius sformułował drugą zasadę termodynamiki, która mówi, że "ciepło nigdy nie może przejść z ciała zimniejszego do cieplejszego". Budując wieżę Politechnika Koszalińska chce uczcić fizyka. Pod wieżą ma się znaleźć podziemne owalne audytorium o powierzchni 200 m kw., w którym dzięki zawieszonym na specjalnej strunie u szczytu wieży wahadle Foucaulta osobiście będzie się można przekonać o tym, że Ziemia się kręci. Doświadczenie z wahadłem francuski uczony Jean-Paul Baptiste Foucault po raz pierwszy publicznie wykonał w 1851 r. w Sali Merydiańskiej Paryskiego Obserwatorium. Na linie o 67-metrowej długości zawiesił żelazną kulę napełnioną ołowiem, po czym wprawił ją w ruch wzdłuż nakreślonej wcześniej linii. W miarę upływu czasu widzowie zaobserwowali, że płaszczyzna drgań kuli zaczęła obracać się w stosunku do nakreślonej linii. Dawało to wrażenie obracania się Ziemi wokół własnej osi pod poruszającym się wahadłem. Jak powiedział kanclerz Politechniki Koszalińskiej dr Artur Wezgraj, uczelnia zamierza zbudować wieżę i audytorium w ciągu dwóch lat. Koszt projektu oszacowano na ok. 3 mln zł. Być może część z tej kwoty uda się pozyskać z unijnych funduszy. Politechnika złożyła już stosowny wniosek. Kanclerz zaznaczył, że w zamierzeniach władz uczelni ogólnodostępny obiekt ma być również miejscem dla prezentacji innych naukowych doświadczeń, wystaw naukowych i technicznych oraz wydarzeń kulturalnych.