Białą, magnetyczną plakietkę z czerwonymi numerami policji, straży pożarnej i pogotowia ratunkowego dzieci mają umieścić w domu na widocznym miejscu, np. na lodówce. - Ten niewielki znaczek może w przyszłości komuś uratować życie. Nawet dorośli w sytuacjach kryzysowych zapominają podstawowych numerów ratunkowych - powiedział Palejko. Jak dodał, sytuacje, w których dzieci dzwonią na telefony alarmowe, zdarzają się dosyć często i w niektórych przypadkach są to sygnały uzasadnione. Np. 13-latek z Pucic, dzwoniąc po straż pożarną, uratował swoją rodzinę przed zaczadzeniem. Dużą roztropnością wykazało się także w połowie stycznia br. rodzeństwo 11- i 13-latków ze Szczecina, które telefonicznie zawiadomiło ojca o obecności włamywacza w ich domu. To w konsekwencji doprowadziło do zatrzymania przestępcy przez policjantów na gorącym uczynku. Palejko powiedział, że policjanci rozdając w szkołach podstawowych w klasach 1-3 magnesy będą również uczyć dzieci podawania przy zgłoszeniach najważniejszych w razie wypadku danych. - Dziecko musi umieć odpowiedzieć na trzy podstawowe pytania: "jak się nazywasz?", "gdzie mieszkasz?" oraz "co się stało?" - wyjaśnił. Pytania te są również umieszczone na magnesach. Magnesy zachodniopomorskim policjantom przekazała fundacja "Razem Bezpieczniej". Trafią one poprzez funkcjonariuszy komend powiatowych do szkół podstawowych w całym regionie. Pierwsze magnesy uczniom SP nr 63 w Szczecinie rozdawać będzie z policjantami komendant wojewódzki zachodniopomorskiej policji nadinsp. Wojciech Olbryś.