Chłopcy odpowiedzą za swoje czyny przed sądem rodzinnym. Pożary spowodowane w kwietniu tego roku przez trzech 14-latków i ich starszego o rok kolegę strawiły kilkanaście hektarów łąk, a także olchowo-brzozowy las i stóg siana wartości 5,5 tys. zł. Podczas jednej z akcji gaśniczych złamał rękę strażak z Ochotniczej Straży Pożarnej. Jak ustalili policjanci, chłopcy podpalali trawy, bo chcieli zdobyć nagrodę w konkursie na śmieszny film, ogłoszonym na jednej z witryn internetowych. Dlatego podpalali nieużytki, a później nagrywali przebieg pożarów telefonem komórkowym. Używając domowego komputera z dostępem do internetu zamieścili nagranie w ogłaszającym konkurs portalu. Nagrody jednak nie zdobyli.