Policjanci porównali podany przez świadka podbicia pseudonim jednego z bandytów z bazą danych, w której zapisane są przezwiska wcześniej notowanych osób. Okazało się, że należy on do recydywisty ze Szczecina, który ma na swoim koncie rozboje i pobicia. Obu bandytów zatrzymano - niemal równocześnie - po kilku dniach poszukiwań. Żaden z nich nie przyznaje się do winy. Prokuratura skierowała już do sądu wniosek o ich tymczasowe aresztowanie. Grozi im 8 lat więzienia. Stanął w obronie żony Do brutalnego napadu doszło na początku września. Małżeństwo czekało na tramwaj przy pętli w śródmieściu Szczecina. Gdy grupa pijanych mężczyzn zaczęła ubliżać kobiecie, mąż stanął w jej obronie. Wtedy bandyci pobili go i ugodzili nożem. 36-latek przeżył dzięki szybkiej pomocy ratowników medycznych. Z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala, gdzie wciąż przebywa.