20-latek ma jeszcze dzisiaj usłyszeć zarzut zabójstwa. Sprawca zostanie przesłuchany. Zabezpieczone są procesowo dowody - zapowiada Damian Kordykiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w SzczecinieŚmiertelny cios zadany został w domu, w którym mężczyzna mieszkał z siostrą i rodzicami. Do tragedii doszło, kiedy rodzice byli obecni w domu - ustalił reporter RMF FM Adam Górczewski. Dostali już wsparcie psychologa. Mężczyzna w niedzielę po południu pojechał do pracy w piekarni w sąsiedniej wsi. Wyszedł jednak stamtąd, bo usłyszał nakazujący mu to głos. Przyjechał do domu, ranił nożem 6-latkę i wrócił do pracy, by dokończyć dyżur. Tam właśnie zatrzymała go policja. Jak dowiedział się dziennikarz RMF, mężczyzna bywał wcześniej agresywny, często było słychać jego krzyki na członków rodziny. Adam Górczewski