Jak poinformował Piotr Gabinowski, dyrektor Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie, niewykluczone, że przyczyną wycieku mogło być rozszczelnienie na przykład beczki ze smarem lub olejem, która znajdowala się na pogłębiarce. Zdaniem Gabinowskiego, nie powinno to jednak być paliwo ze zbiorników "Rozgwiazdy", w których znajduje się 25 ton oleju. Pogłębiarka czerpakowa "Rozgwiazda" przewróciła się w piątek około godziny 7 rano w czasie holowania do portu w Świnoujściu. Jednostka zerwała się z liny holowniczej i zatonęła. Ratownicy odnaleźli dotychczas dwa ciała członków załogi pogłębiarki, pustą wywróconą tratwę ratunkową z jednostki i pochodzące z niej koło ratunkowe. Poszukiwania trzech kolejnych członków załogi zostały przerwane. Dwie inne niewielkie plamy zanieczyszczeń zaobserwowano na Bałtyku także w okolicy Władysławowa i Gdyni. Informację potwierdził gdyński Urząd Morski. Plamy zostały zbadane przez pracowników kapitanatów portów.