Kiedy na plażę dotarli funkcjonariusze, poznanianka leżała na kocu twarzą do ziemi i nie można z nią było nawiązać żadnego kontaktu. Nic dziwnego - miała ponad 2 i pół promila alkoholu w organizmie. Dzieckiem zajęli się znajomi nieodpowiedzialnej mamy z ośrodka wczasowego. Dziś kobieta ma się zgłosić na komisariat w Dziwnowie. Odpowie za narażenie dziecka na utratę zdrowia lub życia.