Do zdarzenia doszło ok. południa we wtorek w Karlinie (woj. zachodniopomorskie). "Pięcioletnia dziewczynka spadła z wysokości ok. czterech metrów, z balkonu albo okna domu w Karlinie. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, ale ze wstępnych ustaleń wynika, że dziecko po upadku samo wróciło do domu" - powiedziała oficer prasowa białogardzkiej policji Joanna Krajnik. Dodała, że decyzją lekarzy dziecko zostało przetransportowane śmigłowcem LPR na badania do szpitala w Szczecinie. Krajnik poinformowała, że w chwili zdarzenia matka dziewczynki była w domu. Kobieta była trzeźwa.