4-metrowe drzewko ufundowane przez jednego z kołobrzeskich ogrodników dziś rano zostało posadzone na rondzie przy koszalińskiej. Wcześniej zgodę na takie przedsięwzięcie musiał wyrazić właściciel terenu - nie było z tym większego problemu. W tym momencie kołobrzeżanie zastanawiają się czy palma przetrwa w kołobrzeskim zmiennym i surowym klimacie.