Mowy końcowe mają wygłosić obrońcy byłych prezesów, oskarżonych o narażenie przedsiębiorstwa na prawie 70 mln zł strat. Wszyscy odpowiadają z wolnej stopy. Grozi im od jednego roku do 10 lat więzienia. Przedsiębiorstwo ogłosiło upadłość latem 2002 roku. Wszyscy oskarżeni zrezygnowali z przysługującego im prawa do ochrony wizerunku i zgodzili się na ujawnienie swoich nazwisk. Na ławie oskarżonych zasiadają były prezes holdingu Krzysztof Piotrowski oraz sześciu członków zarządu: Ryszard Kwidziński, Grzegorz Huszcz, Zbigniew Gąsior, Andrzej Żarnoch, Arkadiusz Goj i Marek Tałasiewicz. W toku śledztwa żaden z nich nie przyznał się do zarzutów. Oskarżeni spędzili w areszcie kilka miesięcy w 2002 roku. Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu, która prowadziła śledztwo, zarzuciła byłym prezesom niegospodarność, nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowiązków polegających m.in. na braku dbałości o interesy majątkowe Stoczni Szczecińskiej.