Mężczyzna najprawdopodobniej sprawował opiekę nad trojgiem nastolatków: jeden z nich, 13-letni chłopiec, nadal jest poszukiwany. Dwojgu innych - 14-latce i 13-latkowi - udało się wydostać na brzeg. Jak poinformował kierownik Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Szczecinie Łukasz Kamiński, służby tyralierą przeszukują obszar wodny, w którym doszło do zdarzenia: w piątek służby otrzymały zgłoszenie o czterech potrzebujących pomocy osobach, które znajdowały się w wodzie - było to troje dzieci i jedna osoba dorosła. W morzu panują bardzo złe warunki: są wysokie fale, wieje silny wiatr, występują prądy wsteczne, na całym wybrzeżu od godz. 14 wywieszona była czerwona flaga. Według informacji ratowników, poszukiwane osoby weszły do wody już po dyżurze ratowników wodnych. Na miejscu, oprócz ratowników, działa, straż pożarna, policja i śmigłowiec SAR.