162 tys. euro, czyli ok. 650 tys. zł, Drefke zapisała domom dziecka w Stargardzie Szczecińskim i w Tanowie oraz Hospicjum im. Jana Ewangelisty Szczecinie. - Naszym podopiecznym podarowała 219 tys. zł - nigdy jeszcze nie mieliśmy tak znacznej darowizny, byliśmy bardzo zaskoczeni - powiedział Gładysz. Pieniądze już dotarły do domu dziecka. Przeznaczone zostaną na zakup specjalnego samochodu dla transportu niepełnosprawnych dzieci oraz na mieszkanie dla podopiecznych placówki. - Na samochodzie napiszemy imię fundatorki - pani Barbary, a w kościele w Stargardzie Szczecińskim zostanie odprawiona w jej intencji msza święta - tylko tak możemy odwdzięczyć się za ten wspaniały, dla nas ogromny gest - powiedział Gładysz. Wyjaśnił, że Barbara Cecylia Drefke urodziła się w Opolu, a mieszkała w Roseinheim w Niemczech. Ostatnio w Polsce była w latach 90. Odwiedziła wtedy m.in. dom dziecka w Stargardzie. Zmarła pod koniec 2009 r. W testamencie zobowiązała swoich przyjaciół do sprzedania całego majątku i podzielenia pieniędzy pomiędzy trzy placówki w Polsce.