W stan gotowości postawiono wydział zarządzania kryzysowego i ochrony ludności, a także policję i straż miejską. Na miejscu zabezpieczono wszystkie ślady. Część substancji wsiąkła do gruntu, nie wiadomo jednak ile. Nie wiadomo też, ile ewentualnie ukradziono i gdzie trafił metanol. Na wszelki wypadek policja kontroluje miejsca, gdzie nielegalny alkohol może być sprzedawany. Spożywanie metanolu może grozić nawet śmiercią. Słuchaj Faktów RMF FM: