W tym roku większość nadmorskich kurortów zdecydowała się na wynajęcie dodatkowych policjantów, którzy strzec będą porządku. Koszalin i Kołobrzeg poszły jeszcze dalej, angażując antyterrorystów. Policjanci z pełnym oprzyrządowaniem, a więc w mundurach, specyficznych czapeczkach, kominiarkach i z bronią w rękach pracować będą głownie w nocy. Turyści spotkają ich przede wszystkim przy dyskotekach. Komisarz Krzysztof Targoński mówi, że samo pojawienie się takiego patrolu często studzi zapędy krewkich turystów, których na wakacjach rozpiera energia, i do głowy wpadają im rożne pomysły. Dodatkowi policjanci w kominiarkach będą pracować nad morzem całe wakacje. Ich pobyt w połowie sfinansują lokalne samorządy, w połowie policja. Koszt wynajęcia jednego antyterrorysty na 8 godzin to 100 złotych.