W ramach autorskiego projektu Honorowej Adopcji Zabytków, do adopcji przeznaczono na początek 12 militarnych eksponatów, m.in. radzieckie czołgi z II wojny światowej - średni T-34/85 i ciężki IS-2, myśliwski samolot MIG-19 z lat 50. XX wieku, samobieżne działo ASU 85 używane w czasach Układu Warszawskiego przez polskie wojska powietrzno-desantowe, maszt z niszczyciela ORP "Burza" oraz XVII-wieczną zbroję husarską. Jak poinformowała w środę Malwina Markiewicz, specjalistka ds. marketingu muzeum, wzorowany na adopcji zwierząt w ogrodach zoologicznych pomysł ma wspomóc renowację i konserwację cennych eksponatów. - Nie jesteśmy obecnie w stanie sfinansować wszystkich niezbędnych prac z własnego budżetu i dlatego postanowiliśmy poszukać opiekunów dla eksponatów. Naszym zdaniem honorowa adopcja zabytków to doskonała okazja do promocji przez kulturę dla firm, stowarzyszeń, fundacji i osób prywatnych - powiedziała Markiewicz. Opiekun w zamian za finansowe wsparcie otrzyma od Muzeum Oręża Polskiego honorową kartę wstępu do placówki, a przy wspieranym przez niego eksponacie pojawi się informująca o "adopcji" plakietka. Dane opiekuna zostaną również wpisane na specjalnej tablicy Przyjaciół Muzeum. Kołobrzeska placówka już w ubiegłym roku zaczęła renowację niektórych eksponatów przy wsparciu prywatnych sponsorów. Dzięki pomocy działającej w branży motoryzacyjnej firmy Troton uruchomione ma zostać pochodzące z II wojny światowej amerykańskie półgąsienicowe działo samobieżne SU-57. Kapitalny remont pojazdu, który ma po wykonaniu wszystkich prac samodzielnie jeździć, prowadzi od listopada 2008 r. firma Handmet z Gostynia. SU-57 jest jednym z cenniejszych eksponatów w kolekcji kołobrzeskiego muzeum. Amerykanie wyprodukowali 962 egzemplarze tego typu działa. 650 trafiło w ramach umowy Lend?Lease (ustawa z 11 marca 1941, zezwalająca prezydentowi USA na udostępnianie innym rządom produktów ze sfery obronności) do Armii Czerwonej. Wojsko Polskie używało 15 takich dział. Według firmy Handmet, obecnie na świecie są tylko 4 egzemplarze SU-57. Renowacja kołobrzeskiego działa ma zakończyć się w maju. Muzeum Oręża Polskiego chce, by jeżdżący pojazd był jedną z głównych atrakcji Europejskiej Nocy Muzeów. SU-57 ma również promować placówkę na zlotach historycznych pojazdów militarnych, muzeum chce go wypożyczać także do filmów. Muzeum Oręża Polskiego odwiedza co roku ok. 130 tys. osób. Na plenerowej ekspozycji placówka zgromadziła 70 pojazdów, dział, samolotów i elementów okrętów wojennych.