Jak jednak przyznają w rozmowie z RMF FM młodzi ludzie, zakup środków odurzających i ewentualne kontrole, nie są dla nich problemem. Uczniowie, którzy chcą oszukać narkotykowe testery, kupują mocz w butelkach. Uczniowie zostali już przesłuchani i przyznali, że kupowali od zatrzymanych dealerów narkotyki - mówi w rozmowie z radiem RMF FM Katarzyna Legan z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. Dopiero w takich sytuacjach, gdy policjanci zatrzymują osoby, sprzedające narkotyki, dowiadujemy się, gdzie można kupić te narkotyki. Najczęściej trafiają one do ostatnich klas szkół podstawowych i klas gimnazjalnych - zaznacza. Uczniowie, którzy kupują narkotyki i nie chcą mieć później problemów z ewentualną kontrolą, zaopatrują się w butelkowany mocz. Butelka czystego moczu kosztuje 15 złotych - przyznaje uczennica jednej ze szkół w Szczecinie. Zaznacza, że w Szczecinie nie ma większego problemu z dotarciem do środków odurzających: Każdy wie, kto sprzedaje, za ile i gdzie.