Minę znalazł w niedzielę turysta, który spacerował po plaży na wysokości Dziwnowa - poinformował w poniedziałek rzecznik prasowy dowódcy 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu kmdr ppor. Artur Wasilewski. Jak dodał, niebezpieczny obiekt prawdopodobnie został odsłonięty przez sztorm. Turysta powiadomił policję, która następnie zaalarmowała Marynarkę Wojenną. Przybyli na miejsce saperzy stwierdzili, że to mina przeciwpancerna produkcji niemieckiej z czasów II wojny światowej. Był to metalowy talerz o średnicy ok. 30 cm i wadze 9 kg; takie miny służyły do wysadzania pojazdów opancerzonych. Minę zabrano, zostanie zdetonowana na poligonie. Saperzy sprawdzili również teren, na którym znaleziono minę, czy nie znajdują się tam inne niebezpieczne materiały. Jak powiedział Wasilewski, podczas II wojny światowej polskie wybrzeże było miejscem intensywnych działań bojowych. Morze i pas wybrzeża nadal może odsłaniać kolejne niebezpieczne materiały. - Ważne jest, aby w takich przypadkach osoby, które natrafią na nieznany obiekt, natychmiast informowały o tym policję. W żadnym wypadku nie wolno nieznanych przedmiotów podnosić ani nawet dotykać - podkreślił rzecznik.