Policjanci przesłuchiwali mężczyznę w październiku ubiegłego roku. W czasie przesłuchania podejrzewany o kradzież wciąż nie przyznawał się do winy. Wtedy jeden z policjantów przytknął zapalonego papierosa do ubrania oblanego rozpuszczalnikiem. Kurtka i koszula zapaliły się. Mężczyzna złożył do prokuratury doniesienie o popełnieniu przestępstwa. Akt oskarżenia w tej sprawie trafi do sądu prawdopodobnie w kwietniu. Teraz mężczyzna ukrywa się z obawy przed zemstą policjantów. Wyprowadził się nawet z Międzyzdrojów. To jednak nie jedyne "grzechy" policjantów z Międzyzdrojów - w szafce jednego z funkcjonariuszy znaleziono paszporty, dowody osobiste, prawa jazdy i dowody rejestracyjne. Tylko w ubiegłym roku w Zachodniopomorskiem wszczęto postępowania przeciwko 166 policjantom. 22 z nich zakończyły się wydaniem wyroków skazujących.