Przemarsz zorganizowały samorządy studenckie szczecińskich uczelni. Marsz poprzedziła msza święta w szczecińskiej katedrze. Tam też wyłożona była księga kondolencyjna Uniwersytetu Szczecińskiego. Po mszy studenci, przedstawiciele senatów uczelnianych, poczty sztandarowe, wykładowcy, a także szczecinianie przeszli przez centrum miasta pod magistrat, gdzie modlitwę poprowadził bp Jan Gałecki. Uczestnicy marszu nieśli flagi narodowe, zdjęcia ofiar katastrofy, znicze. Studenci Akademii Morskiej przyszli w swoich mundurach. - Obecnością tutaj chciałem podziękować prezydentowi za wszystko co robił dla naszego kraju i wspomnieć wszystkich innych, którzy zginęli w Smoleńsku - powiedział Michał, student Uniwersytetu Szczecińskiego. Przed urzędem miasta złożono kwiaty i zapalono znicze.