W sobotę regionalny zarząd tej partii uroczyście zarekomendował jej kandydaturę, którą na konwencji wyborczej poparł minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - Prof. Teresa Lubińska jest takim politykiem, który łączy w sobie kompetencje, kwalifikacje, odwagę i wolę - przekonywał Ziobro rekomendując kandydatkę. Wielokrotnie podkreślał, że Lubińska jest typem polityka, który nie tylko deklaruje, ale także działa. Jako przykład podał dobrą współpracę ministerstwa sprawiedliwości z resortem finansów i zespołem kierowanym przez Lubińską, m.in. w zakresie opracowywania przepisów ułatwiających zwalczanie tzw. mafii paliwowej. Ziobro wraz z sekretarzem generalnym PiS Joachimem Brudzińskim zapewniali, że Lubińska to najlepszy kandydat do fotela prezydenckiego w Szczecinie. Przerywano im gromkimi brawami. Sama kandydatka zapewniała zaś, że jeśli uda jej się zwyciężyć w walce o ten urząd, jej prezydentura będzie "prezydenturą sukcesu". Sympatycy PiS wtórowali jej głośno skandując "Zwyciężymy". Zadeklarowała, że jako prezydent Szczecina nawiąże ścisłą współpracę z przedsiębiorstwami i uczelniami. Zamierza też wesprzeć lokalną oświatę i kulturę. Za jedno z najważniejszych zadań w czasie kadencji prezydenckiej Lubińska uznała zagwarantowanie mieszkańcom miasta możliwości wykupu mieszkań komunalnych na własność za 2,5 proc. ich wartości, bo - jak się wyraziła - bardzo ważne jest zapewnienie ludziom poczucia godności i bezpieczeństwa. Zapewniła, że zadba o wdrożenie programu rewitalizacji zabytkowego centrum Szczecina. Lubińska startuje z hasłem wyborczym "Rozum i dobro". Pytana, czy ma już dobrany zespół swoich ewentualnych zastępców powiedziała, że nie i tego elementu nie będzie w jej kampanii wyborczej. Kampania ma być "absolutnie pozytywna i merytoryczna" - zapewniał Brudziński, szef kampanii. Jak wyjaśnił, podobnie jak w kilku innych dużych miastach, kampania wyborcza kandydatki PiS w Szczecinie będzie podlegać sztabowi centralnemu partii. Za jej stronę wizualną odpowiadać będą twórcy wyborczego sukcesu PiS - europosłowie Adam Bielan i Michał Kamiński. Teresa Lubińska ma 54 lata. Jest absolwentką Wydziału Inżynieryjno-Ekonomicznego Transportu Politechniki Szczecińskiej. Do 2005 była kierownikiem Katedry Finansów na Wydziale Nauk Ekonomicznych i Zarządzania Uniwersytetu Szczecińskiego, a wcześniej prodziekanem i dziekanem na tym wydziale. Przez trzy lata minionej kadencji była radną Szczecina z ramienia własnego Komitetu Wyborczego "Od Nowa". W poprzednich wyborach samorządowych także ubiegała się o stanowisko prezydenta miasta. Lubińska była ministrem finansów w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, w styczniu zastąpiła ją Zyta Gilowska. Obecnie pracuje w kancelarii premiera nad stworzeniem podstaw tzw. budżetu zadaniowego i programem dotyczącym wdrażania wysokich technologii zwanym "Wędką Technologiczną". Lubińska jest żoną znanego w świecie genetyka prof. Jana Lubińskiego z Pomorskiej Akademii Medycznej.