Ze względu na rozmiary flagę szyto w auli I Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie. Całość zszywało sześć osób przez pięć godzin. Materiał na flagę nawinięty był na ośmiu belach, na każdej z nich było 250 metrów tkaniny. - Flaga jest hołdem dla bohaterów, którzy po 1945 r. walczyli o wolną Polskę - powiedział Bartłomiej Ilcewicz z Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana. Pomysł uszycia flagi dla żołnierzy wyklętych powstał wśród młodych ludzi z Civitas Christiana - dodał. 1 marca podczas Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych flaga zostanie przeniesiona z placu Grunwaldzkiego, gdzie odbędzie się apel poległych, do szczecińskiej katedry. Odprawiona tam zostanie msza św. w intencji żołnierzy wyklętych. Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych został ustanowiony w 2011 r. przez parlament "w hołdzie żołnierzom wyklętym - bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu". Data Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych upamiętnia rocznicę wykonania przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa wyroku śmierci na przywódcach WiN-u. 1 marca 1951 r. siedmiu członków IV Zarządu Głównego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość - ppłk Łukasz Ciepliński, mjr Adam Lazarowicz, por. Józef Rzepka, kpt. Franciszek Błażej, por. Józef Batory, Karol Chmiel i mjr Mieczysław Kawalec - zostało zastrzelonych w mokotowskim więzieniu na Rakowieckiej w Warszawie.