Leśniczy uratował bielika. Ptak odzyskuje siły
Jeden z kierowców w województwie zachodniopomorskim zauważył na poboczu dużego ptaka. Natychmiast powiadomił o tym okolicznego leśniczego. Okazało się, że to bielik. Zwierzę trafiło pod opiekę specjalistów. Po odzyskaniu sił, wróci na wolność.
Do nietypowego "spotkania" doszło w środę w Zachodniopomorskiem. Leśniczy z Nadleśnictwa Toczno otrzymał telefon o dużym ptaku znalezionym przy drodze.
Gdy dotarł na miejsce, odkrył, że to bielik. Schwytano go i przetransportowano do gabinetu weterynaryjnego, gdzie przeszedł szereg badań.
Obecnie dochodzi on do siebie pod okiem specjalistów. Gdy tylko odzyska pełnię sił, zostanie wypuszczony na wolność.
Bieliki, które formalnie nie są orłami, a należą do rodziny jastrzębiowatych, są największymi ptakami drapieżnymi w Polsce. Jedzą głównie ryby, ale polują także na inne - chore lub osłabione - zwierzęta. W ten sposób pełnią funkcje sanitarne w środowisku.
Są chronione - obecnie ściśle - od 1952 r. Jeszcze kilkanaście lat temu było im blisko do gatunku zagrożonego.
To właśnie ten ptak uznawany jest za pierwowzór Orła Białego z godła Polski.