Dyrektor placówki Paweł Pawłowski poinformował, że chciałby udostępnić jednostkę do zwiedzania już w maju. Właścicielem ORP "Władysławo" Muzeum Oręża Polskiego (MOP) formalnie stało się wiosną ub.r. MOP przekazało go Ministerstwo Obrony Narodowej. Jednostka przez kilka miesięcy stała jednak w porcie w Gdyni. Do Kołobrzegu przyholowano ją dopiero teraz. Jak powiedział opiekujący się "Władysławowem" w MOP b. oficer Marynarki Wojennej Henryk Sobieraj, okręt jest w dobrym stanie, a przebazowanie z Gdyni do Kołobrzegu odbyło się bez żadnych problemów. - Musimy jednak wykonać pewne prace konserwacyjne i naprawcze, bo okręt został trochę poobijany w czasie ubiegłorocznych jesiennych sztormów. Uszkodzenia na szczęście nie są duże - dodał Sobieraj. ORP "Władysławo" obok posiadanego już przez MOP ścigacza okrętów podwodnych ORP "Fala" ma być zalążkiem tworzonego Kołobrzeskiego Skansenu Morskiego. W skansenie oprócz obu statków prezentowane mają być również znajdujące się zbiorach muzeum elementy wyposażenia niszczyciela ORP "Burza" oraz pozostałe morskie uzbrojenie, m.in. miny i torpedy. MOP chce też pozyskać przeciwokrętowe rakiety P-15, w które uzbrojony był ORP "Władysławowo". Jedna z nich byłaby prezentowana na wyrzutni jednostki, druga w przekroju na lądzie. ORP "Władysławowo" to radziecki kuter rakietowy typu 205 zaprojektowany pod koniec lat 50. przez biuro konstrukcyjne CKB -5. Okręty takie budowały do lat 80. stocznie w Leningradzie, Władywostoku i Rybińsku. Łącznie wyprodukowano ok. 400 takich jednostek. Oprócz floty Związku Radzieckiego były w nie wyposażone marynarki wojenne Algierii, Angoli, Bułgarii, Chin, Egiptu, Etiopii, Indii, Kuby, Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Polski, Rumunii, Syrii i Wietnamu. Polska MW posiadała 13 takich jednostek. Wprowadzano je do służby w latach 1964 - 1975. W roku 1984 zaczęło się wycofywanie kutrów z uzbrojenia. Ostatnią tego typu jednostką, na której opuszczono banderę był właśnie ORP "Władysławowo". Kuter ma długość 38,6 m, szerokość 7,6 m, wysokość 9 m, zanurzenie 2,7 m. Jej maksymalna wyporność wynosi 220 ton, zaś prędkość 40 węzłów. Jednostka była uzbrojona w cztery wyrzutnie przeciwokrętowych kierowanych pocisków rakietowych, jedną wyrzutnię kierowanych pocisków przeciwlotniczych i dwie armaty kalibru 30 mm. Załogę stanowiło 30 marynarzy. Jednostka mogła przebywać w morzu pięć dni.