Niemowlę znalazły w koszalińskim Oknie Życia siostry zakonne. - To dziewczynka, oceniamy wstępnie że ma ok. dwóch miesięcy - mówiła w poniedziałek KAI s. Barbara Wilkowska, kierownik Domu Samotnej Matki, na parterze którego znajduje się działające od 2009 r. Okno Życia. Jak informuje Polskie Radio Koszalin, dzień później po dziewczynkę zgłosił się jej ojciec. - To matka zdecydowała o pozostawieniu dziecka w oknie życia. Ojciec był całą sytuacją zaskoczony. Nie wiem, jakie mogły być motywy działania matki. Można stwierdzić jedno, to nie jest patologiczna rodzina - powiedział rozgłośni sędzia Sławomir Przykucki, rzecznik Sądu Okręgowego w Koszalinie. Sąd sprawdzi okoliczności - Sąd będzie musiał sprawdzić okoliczności zdarzenia, zanim podejmie decyzję o powrocie dziecka do tej rodziny - wyjaśnił. Dotychczas w koszalińskim oknie życia znaleziono dwoje dzieci - w styczniu 2016 roku pozostawiono tu chłopca, a w czerwcu 2018 - dziewczynkę. Noworodki trafiły do adopcji.