Wygląda na to, że długo jeszcze będzie stał, bo jego właściciele od wielu miesięcy toczą proceduralny spór z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, pisze "Kurier Szczeciński". Oni chcieli przekształcić "Kosmos" w nowoczesną restaurację z salą kinowo-koncertową, ale nie pozwalają na to przepisy. Sprawa trafiła nawet do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Tam, z powodów formalnych, uznano wpis za nieważny, ale 20 lipca 2006 roku Wojewódzki Konserwator Zabytków ponownie wydał decyzję o wpisie budynku do rejestru zabytków. Sprawa utknęła na tym etapie. Do jej finału oczy szczecinian nadal razić będzie rudera z powybijanymi szybami, stojąca w jednym z najbardziej reprezentacyjnych miejskich ciągów komunikacyjnych.