Ciało chłopca znaleziono w jeziorze Pańskim niedaleko Pełczyc. - Najprawdopodobniej załamał się pod nim lód- powiedział. Jak dodał Zaręba, trwa ustalanie okoliczności wypadku. Przypomnijmy - 8-letni Kamil wyszedł z domu we wtorek około godziny 14. Powiedział, że idzie do kolegi, ale nie dotarł do jego domu. Rodzina po kilku godzinach - gdy wszczęte na własną rękę poszukiwania nie przyniosły efektu - zawiadomiła policję. Chłopca poszukiwali policjanci z psami tropiącymi, strażacy, śmigłowiec z kamerą termowizyjną, mieszkańcy Pełczyc.