Wydawanie kart ICE (in case of emergency - w nagłym wypadku) to wspólna inicjatywa zachodniopomorskich urzędów marszałkowskiego i wojewódzkiego - poinformowały służby prasowe wojewody. Karty mają umożliwić szybki kontakt z rodziną lub bliskimi osoby poszkodowanej w wypadku. Pozwalają także służbom ratunkowym uzyskać informacje o stanie zdrowia chorego. Karta ICE zawiera imię i nazwisko właściciela oraz numery telefonów do trzech osób, które należy powiadomić w razie wypadku. Osoby podane do kontaktu powinny umieć udzielić informacji o stanie zdrowia właściciela karty. Karta nie zawiera informacji o grupie krwi, bo i tak nie zwalnia ona lekarza z obowiązku przeprowadzenia próby przed transfuzją. Oprócz danych kontaktowych posiadacz karty wpisuje na niej informacje o alergiach, chorobach przewlekłych, a także zażywanych lekarstwach. Wskazówki dotyczące wypełnienia ICE napisane są na ulotkach rozdawanych wraz z kartami. Program ICE cieszy się dużą popularnością w krajach UE. Skrót "ICE" można umieścić także w książce adresowej telefonu komórkowego, wpisując przy nim kontakt do osoby, która powinna być poinformowana w razie wypadku. Karta ICE to trwała, plastikowa, wymiarami przypominająca standardową kartę płatniczą, karta zawierająca imię i nazwisko właściciela oraz numery telefonów do trzech osób, które należy powiadomić w razie wypadku. Pomysł kart ICE powstał z inicjatywy włoskich ratowników, którzy zauważyli lukę informacyjną w kontakcie z rodziną i bliskimi poszkodowanych. Nie ma jednego obowiązującego międzynarodowego standardu takiej karty. Jest ona wydawana przez instytucje, firmy, służby ratownicze czy samorządy.