50-letni mieszkaniec Szczecina tłumaczył, że jest miłośnikiem broni i militariów, policjanci jednak mu nie uwierzyli. W domu mężczyzny oficerowie CBŚ znaleźli prawdziwy arsenał: ciężki karabin maszynowy Maxim, trzy ręczne karabiny maszynowe, cztery karabinki typu kbkAK, siedem pistoletów maszynowych, m.in. skorpion, trzy pistolety i pięć samopałów własnej produkcji. Właściciel tej niecodziennej kolekcji tłumaczył, że jest zbieraczem militariów, ale nie potrafił wyjaśnić policjantom powodów wykonania kilku identycznych samopałów, wzorowanych na jednostrzałowej broni palnej, stosowanej głównie przez grupy dywersyjne. Broń jest sprawna i gotowa do użycia, eksperci sprawdzą, czy nie była ona używana do przestępstw. Mężczyźnie może grozić nawet osiem lat za nielegalne posiadanie broni.